piątek, 7 sierpnia 2015

Tour de Pologne - czyli jeden wielki korek

Kolejny rok wybierałem się na te zawody. Dwa lata temu skapitulowałem jak zobaczyłem korki, w zeszłym roku jakoś zapomniałem, a później kolarze byli już na odcinkach górskich, więc tym bardziej nie pojechałem. W tym roku się udało - ale wiedząc jakie są utrudnienia na drogach związane z tym wyścigiem postanowiłem wybrać inny środek transportu niż samochód, czy autobus - po prostu rower. Jechałem z kolegą zapaleńcem rowerowym - Piterem. Trzeba było przycisnąć na pedał , żeby zdążyć, bo w Katowicach peleton miał być o godzinie 17. Tam robili 4 okrążenia ulicami w centrum, więc była większa szansa na złapanie jakiegoś ciekawego kadru. Trasa 3 etapu prowadziła od Zawiercia do Katowic i miała 166km. Miłego oglądania.













Na mecie jako pierwszy pojawił sie Matteo Pelucci z czasem 3h 48min 41s .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz